(wystarczy kliknąć)
Wczoraj wieczorem oglądałam ( po raz dziesiąty ) film ,,Wszyscy jesteśmy Chrystusami,,- Marka Koterskiego.
Główne role grają tam : Andrzej Chyra (!) , Marek Kondrat , Michał Koterski.
Głównym motywem są bolesne wspomnienia Sylwka ( Michał Koterski) o piciu jego ojca.
Kilka słów o filmie :
Najnowszy obraz Marka Koterskiego w bardzo celny, chwilami metaforyczny sposób opowiada o krzywdach, jakie wyrządzają najbliższym alkoholicy. O cierpieniach, z powodu których niewinne rodziny pijaków, a i oni sami także, są jak Chrystus upadający pod ciężarem nie swoich grzechów. Nie są to wesołe obrazki, ale reżyser wyraźnie daje widzowi do zrozumienia, że ze szponów alkoholizmu przy wsparciu kochających osób można się wyrwać. Nagroda za reżyserię i nagroda SFP na tegorocznym FPFF w Gdyni.
Scenariusz, aktorstwo wysokich lotów, po prostu kapitalne polski kino.
Tutaj macie kilka ujęć :
"Wszyscy jesteśmy Chrystusami" to bardzo dobry film. Na szczególną uwagę zasługuje rola Andrzeja Chyry, kapitalna!, dosłownie, jakbym widziała prawdziwego alkoholika. Film wzruszający, a zwłaszcza dla DDA - czyli dla mnie. Popłakałam się, gdy Sylwuś mówił, że jedyne, co pamięta, to strach, że się bał. Ja też. :(
OdpowiedzUsuńOglądałem film i polecam wszystkim :*
OdpowiedzUsuńJesteś menadżerką Pana Andrzeja ?
OdpowiedzUsuń